-
Savon noir czyli czym najlepiej myć twarz
Gdy byłam młoda wydawało mi się, że jestem świadoma pielęgnacji i własnej skóry. Dopiero gdy byłam na studiach od przyszywanej cioci dowiedziałam się o tajemniczym czarnym mydle czyli Savon Noir.
-
Ałun – naturalny antyperspirant
Jestem pewna, że antyperspirantów używa niemal każda z nas. Dbamy o higienę, chcemy zawsze czuć się świeżo i przyjemnie pachnieć. To naturalne.
-
TAG – włosowe pytaśki
Nie tak dawno temu zostałam zaproszona przez Kosmetomamę do zabawy “włosowej”, o której tak na prawdę dowiedziałam się dzięki jej nominacji. Zabawa polega na odpowiedzi na 10 pytań, które następnie przekazuje się kolejnym sześciu nominowanym przez siebie osobom. Moje odpowiedzi na zadane pytania: 1. Jaki masz kolor włosów? Mój naturalny kolor włosów to jasny brąz, odrobinę mysi ze złotymi refleksami. Obecnie farbuję włosy około 2 tony jaśniej, dlatego odrosty nie są bardzo widoczne, ale kolor ten mam wrażenie odrobinę mnie odmładza i sprawia, że wyglądam subtelniej, kobieco. w swoim życiu miałam jednakże na głowie już każdy kolor włosów i dzięki temu wiem, że im ciemniejsze tym tragiczniej wyglądam… 2. Czy to jest…
-
Sposoby na przemianę materii (obciążonej Wigilią ;)
Nie wiem jak Wy, ale ja w okresie świątecznym zamieniam się w rasową świnkę i jem co mi się na widelec nawinie. Wigilia jest pod tym względem dla mnie szczególna, bo tak jak gotuje moja mama nie gotuje nikt i czegokolwiek się ona nie tknie, natychmiast zamienia w eksplozję smaków. W Wigilię moja mama przechodzi samą siebie. Stół zawsze ugina się od pyszności. Najbardziej, w wydaniu mojej mamy, lubię kapustę z grochem, kulebiaka, barszcz i kompot z suszu (edit: również wspaniały na przyspieszenie przemiany materii, poprawę trawienia i złagodzenia uczucia pełności). Całą resztę również robi po mistrzowsku, ale jednak to te dania skradły moje serce. Zawsze też upieczonych jest kilka…
-
Istotne szczegóły
Jestem matką, a dla matki szczegóły liczą się wyjątkowo. Jak świat szeroki tyle jest definicji matki. Dla mnie matka to zapracowana istota płci nijakiej, w zaplamionym dresie, podająca mężowi gorący obiad, gdy wraca z pracy i karmiąca dziecko przed bajkami. Żeby taka matka przypomniała sobie, że jest też kobietą, nie tylko instytucją matki i żony, musi docenić istotne szczegóły. Istotnym szczegółem nie jest dziecko ani mąż, bo raz, że nie są szczegółami, a dwa są po prostu najważniejsi na świecie. Istotny szczegół to otaczanie się pięknem. Piękno to coś co sprawia, że przypominasz sobie o pierwiastku kobiecym, który w sobie nosisz… Istotny szczegół to smaki i zapachy. Nie ma dla…
-
Moje kosmetyczne SOS
SOS- czyli coś czego nie stosuję na co dzień, ale przydaje się w wyjątkowych sytuacjach 😉
-
Laboratorium w Twojej łazience
Dziś o post o pielęgnacji. Pomyślałam, że podzielę się z Wami moimi pielęgnacyjnymi rytuałami, gdyż wiele osób zaczepia mnie pytając skąd Melcia ma takie śliczne, gęste włoski. Jedno to sprawa genów, a drugie to sposób dbania o włosy i skórę głowy. Po pierwsze, jeśli jesteś świadomą mamą na pewno zdajesz sobie sprawę, że nie tylko karmienie dziecka pangą i kurczakami z supermarketu jest beznadziejnym pomysłem. Na pewno wiesz, ile chemii i szkodliwych związków Twój organizm wchłania wraz z kosmetykami, których skład często pozostawia wiele do życzenia. Parabeny to związki rakotwórcze, silikony zawarte w szamponach czy balsamach obciążają i zatykają pory, sls to pianotwórcze związki…