-
Istotne szczegóły
Jestem matką, a dla matki szczegóły liczą się wyjątkowo. Jak świat szeroki tyle jest definicji matki. Dla mnie matka to zapracowana istota płci nijakiej, w zaplamionym dresie, podająca mężowi gorący obiad, gdy wraca z pracy i karmiąca dziecko przed bajkami. Żeby taka matka przypomniała sobie, że jest też kobietą, nie tylko instytucją matki i żony, musi docenić istotne szczegóły. Istotnym szczegółem nie jest dziecko ani mąż, bo raz, że nie są szczegółami, a dwa są po prostu najważniejsi na świecie. Istotny szczegół to otaczanie się pięknem. Piękno to coś co sprawia, że przypominasz sobie o pierwiastku kobiecym, który w sobie nosisz… Istotny szczegół to smaki i zapachy. Nie ma dla…
-
Wyznania niemobilnej mamy
Od ośmiu lat nikomu nie udało się przekonać mnie żeby zrobić prawo jazdy. W dzisiejszym poście nie będę ubolewać jak mi niewygodnie w życiu, tylko obalę wszelkie argumenty wobec mnie stosowane i pokażę jak fajnie prawo jazdy jest… nie mieć 🙂 “Nie jesteś niezależna”– jak to słyszę to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Do tej pory zależność kojarzyła mi się, no właśnie…, z zależnością wobec kogoś. Owszem jestem zależna, bo nie mam pracy i NIESTETY jestem uzależniona od portfela, chęci, zdania męża w każdej kwestii związanej z finansami. To jest najbardziej przykra i bolesna forma zależności, na moje nieszczęście dotyczy mnie w 100%. Ja więc życiową zależność odbieram…