-
Rabka – kierunek na wakacje z dziećmi
Rabka- niepozorne miasteczko na południu Polski otoczone górami i mnóstwem zieleni. Rabka- Zdrój to nie tylko szlaki górskie, Turbacz i solanka, to także mnóstwo atrakcji- głównie dla najmłodszych. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, Rabka ma aż tyle do zaoferowania.
-
Rabkoland – idealne miejsce na rodzinny wypad z dzieckiem
Marzyłam o Blogolandzie odkąd tylko zobaczyłam informacje, że taki wyjazd jest organizowany. Dwudniowy wypad dla blogerek z rodzinami to było dokładnie to, czego potrzebowałyśmy obie z córką. W Rabce byłam w zasadzie tylko raz – z okazji Sylwestra, więc z niczym nie kojarzyło mi się to miasto, nie miałam nawet okazji tak naprawdę go zwiedzić.
-
Czy zmiana przedszkola musi być traumą?
Melania do przedszkola chodzi już drugi rok. Zapisałam ją jako trzylatkę do przedszkola w Żywcu, gdzie od razu przydzielona została do grupy maluchów. Nie upłynął rok szkolny, kiedy z powodu przeprowadzki musiała pod koniec kwietnia rozstać się ze swoim przedszkolem i rówieśnikami. Na przełomie 2015/2016 r. chodziła do średniaków w zupełnie innej placówce, w zupełnie innym mieście, a nawet województwie. Znów nie upłynął nawet rok, w lutym musiałam wypisać ją z przedszkola nr. 170 w Łodzi. Obecnie uczęszcza do prywatnej placówki w Miechowie- tam znalazło się dla niej miejsce, i dzięki Bogu, bo to najbardziej polecane z miechowskich, prywatnych przedszkoli. Pierwsza zmiana…
-
Ćwiczenia na szybszy i sprawny poród
Szykując się do porodu, przekopałam cały internet i wiele poradników, by możliwie najlepiej przygotować się tego dnia. Jak każda kobieta, stresowałam się na myśl o skurczach, nacięciu krocza i wszelkich, możliwych komplikacjach okołoporodowych. Obrałam sobie więc za cel, zrobić wszystko ze swojej strony, by wydanie na świat Melanii było możliwie sprawne, bezpieczne i mało bolesne.
-
A Ty w jakich stereotypach wychowujesz swoje dziecko?
Wczoraj obchodziliśmy Święto Mężczyzny. Po długich wysiłkach, wielkiej koncentracji z mojej strony (aktualnie moje myśli krążą wokół tysiąca problemów, zgodnie z regułą przyrody, że jak się wali to wszystko) i głębokich przemyśleniach, doszłam do wniosku, że sens tego Święta jest bardzo wątpliwy.
-
Jak chwalić by motywować
We wrześniu zeszłego roku opublikowałam post o tym, żeby chwalić swoje dzieci. Pisałam w nim o tym jak ważne jest umiejętne chwalenie swoich pociech, docenianie ich starań i wysiłków, które nierzadko są dla nas banalnie proste. W komentarzach wyczytałam, że chwalenie dla większości z Was jest rozsądnie równoważone przez stawianie wymagań, a pochwały traktowane są jako motywator i jeden z budulców własnej wartości. Umiejętne, budujące chwalenie nie jest jednak takie proste i oczywiste jak mogłoby się wydawać. Zachwyt nad nowym obrazkiem przedszkolaka wyrażony słowami “Jaki piękny!” niekoniecznie sprawi, że nasze dziecko w to uwierzy i poczuje, że zrobiło coś naprawdę wyjątkowego. Tym bardziej, jeśli zachwycamy się…
-
Najmłodsze, najstarsze, średnie czyli jak kolejność narodzin wpływa na charakter
Różnicą wieku między rodzeństwem oraz wpływem kolejności narodzin na nasz charakter interesowałam się już na studiach. Zawsze fascynowało mnie to jakie oddziaływanie ma na nas to, którym dzieckiem w kolejności byliśmy. Nierzadko słyszymy, że dzieci wychowane w tej samej rodzinie to całkiem inne osoby. Sporo wspólnego ma z tym właśnie fakt, że każde dziecko rodzi się jednak w nie do końca takiej samej rodzinie i buduje swoją tożsamość w całkiem innej rzeczywistości. Jedno dziecko może urodzić się w rodzinie, w której wciąż sobą zafascynowana i spragniona siebie para, żyje w skromnych warunkach i powoli dorabia się majątku, podczas gdy młodsze o 8 lat dziecko, rodzi się w…
-
Czego nie potrafi moje dziecko
Gdy pojawia się na świecie, okazuje się, że jest spełnieniem wszystkich Twoich marzeń i oczekiwań. Bezbronne, kruche i niewinne, perfekcyjne w każdym detalu, tylko Twoje, owoc miłości, remedium na błahostki, słońce wokół którego wszystko nagle zaczyna się kręcić. Twoje dziecko- maleńki skarb, którego nie chcesz zmieniać, które jest lepszym odbiciem samej Ciebie. Mija kilka miesięcy, zaczynasz spacerować ze swoim maleństwem w wózku, poznajesz inne mamy, odwiedzasz rodzinę podczas Świąt, zapraszasz przyjaciółki. Stało się, zaczyna się nieuchronne, zaczyna się coś, czego już nie powstrzymasz. LICYTACJE! Bo dziecko sąsiadki już się samo przewraca na brzuszek, bo dziecko szwagra trzyma główkę dużo wyżej, bo Twoja przyjaciółka miała więcej mleka, bo…
-
Czy tożsamość jest ważna?
Kiedy ktoś mnie pyta skąd jestem, bez wahania odpowiadam “Oryginalnie pochodzę z Miechowa”. Bo choć siedem lat mieszkałam w Krakowie, rok w Zakopanem i cztery lata w Żywcu, to do końca życia będę Miechowianką, bo tam się urodziłam i wychowałam. Jestem szczęśliwą posiadaczką tożsamości, bo prócz tego, że jestem Polką, jestem też Małopolanką i przede wszystkim Miechowianką. Być może wiele osób nawet nie ma pojęcia jak ważne jest ów poczucie tożsamości pochodzeniowej; ja też nie miałam, dopóki nie zaczęłam studiować europeistyki, na której uświadomiono mnie jak ważne jest poczucie tożsamości. Jestem szczęśliwcem, bo urodziłam się, mieszkałam i wychowałam w tym samym mieście, dzięki czemu…
-
Chwal swoje dziecko
Jesteśmy na placu zabaw. W parku. Moja córka wspina się do drewnianego domku i koniecznie próbuje zjechać z rury, która jest jedną z metod opuszczenia domku, obok zjeżdżalni. Pomaga jej tata. Na początku idzie jej nieporadnie, niesamodzielnie, ale z każdą próbą coraz lepiej, aż za którymś razem, może nawet dziesiątym, Melania sama wskakuje na rurkę i zjeżdża w dół. Cieszę się jak głupia, chwalę, przytulam, mówię jak jest dzielna i sprytna. Moja córka dostaje jeszcze większej energii, zjeżdża coraz szybciej, kilka razy ocierając sobie ręce o rurę czy uderzając się w kolano wskakując na nią. Nie zwraca na to uwagi, bo widzi jacy jesteśmy zachwyceni, a ona chce…