-
Dresowa sukienka czyli jak pogodzić wygodę i dziewczęcość
Nie skłamię jeśli powiem, że mam wymagającą córkę. Kiedy chce iść na plac zabaw, a ja wyciągam stary, różowy dres, zawsze słyszę stanowcze “Ja w tym nie pójdę”. Kiedyś wydawało mi się to nie do pojęcia. Taka mała dziewczynka i już kłóci się z mamą o to co założy. Nie ustępuję córce zawsze i wszędzie, ale staram się pogodzić nasze zapędy i wyjść w pół drogi gustom Melanii oraz moim wymogom. Nie chcę, żeby córka biegała spięta i skrępowana po placu zabaw w balowej sukni, ale jeśli lepiej czuje się w sukience czy spódnicy, to czemu nie? Odkąd weszła moda na dresowe i dzianinowe…