-
Wyprawka małego zerówkowicza
To niesamowite jak szybko biegnie czas. Jeszcze nie tak dawno zawijałam Melanię w rożek i kładłam do kołyski, a dziś…? A dziś powoli szykuję jej wyprawkę, bo moja mała córeczka idzie do zerówki i będzie stopniowo i powolutku uczyć się pisać, czytać i liczyć. Jako mama 6-latki, która idzie do przedszkolnej zerówki mam o tyle wygodniej, że jeszcze nie muszę kupować pewnych rzeczy. Zdaję sobie jednak sprawę, że mnie to nie ominie i wybór takich rzeczy jak plecak czy pióro to naprawdę ważna kwestia.