Meta – czyli wyzwania dzień piąty
Ulubione jesienią? Dla mnie to temat rzeka. Nie pokażę Wam wszystkiego na fotografiach, bo (Ci co śledzą nas na fanpage’u wiedzą jakie szaleństwo u nas w domu teraz trwa) dziś są urodziny Melanii. Upiekłam całą masę muffinek do przedszkola, mam mnóstwo sprzątania i przygotować, bo jutro przyjeżdżają do nas moi rodzice i będziemy świętować. Sporo jeszcze przede mną pracy, a w ten weekend mam równocześnie zjazd na studiach podyplomowych i spotkanie z promotorem, więc coś trzeba przynieść i udawać że się działa 😉
Ad rem, “moje” ulubione jesienią są na pewno kolory. Kolorowe liście, kasztany, rudziejąca trawa, pomarańczowe słońce ciężko wiszące nad horyzontem, ale także bure, skłębione chmury, mgły zasłaniające szczyty gór, które widzę za oknem. Lubię więc spacery i zabawy, szczególnie gdy jesienna pogoda jest prawdziwie polska, złota i ciepła 🙂
Bardzo lubię jesienną garderobę. Ciepłe, puchate swetry, wełniane czapy i kominy, botki, poncza, grube rajstopy. Jesienią kocham też grzane wino. Nigdy nie kupuję gotowca, tylko robię takiego prawdziwego grzańca z miodem, goździkami, pomarańczami i różnymi aromatycznymi przyprawami.
Jesienią lubię pyszną, sezonową kuchnię. Wypieki, zupy, dania obiadowe, sałatki na bazie dyni, marchewek, cukinii, bakłażana, papryki, jabłek, gruszek, orzechów. Bardzo lubię kasztany jadalne na gorąco i oczywiście jesienne przetwory. Póki co, sama nie mam jak działać w tym kierunku, ale jestem hojnie obdarowywana przez mamę oraz teściową.
Jesienią uwielbiam razem z rodzinką spędzać czas. Jest mniej możliwości wychodzenia na plac zabaw, więc cieszymy się sobą i organizujemy sobie zajęcia we trójkę. Od czasu do czasu wychodzimy sobie razem do naszej ulubionej w Żywcu cukiernio-kawiarni Ani. Melcia zamawia swoje ulubione makaroniki, a my cappuccino i po kawałku ciasta. Czasem, gdy mamy przypływ gotówki i pogoda sprzyja, jedziemy sobie na podbój Polski. Jesienią właśnie poznaliśmy Park Leśnych Niespodzianek w Ustroniu i dużo ciekawych miejsc w okolicy.
Ale najważniejsza jesienią dla mnie jest jedna rzecz. Jesienią, a dokładnie trzy lata temu co do dnia ;), urodziłam moją córeczkę. Jesień to magiczna, ciepła, pełna nadziei dla mnie pora. Obchodzimy urodziny córeczki, a w listopadzie moje urodziny. Jesień to czas na prawdę wyjątkowy dla naszej rodziny.
38 komentarzy
zfilizankakawy
Strasznie Wam wszystkim dziękujemy 🙂 Miło nam, że wzbudzamy w Was miłe emocje :*
Gabrysiowa Mama
Aż mi si łęzka zakręciły, bo ja to tej jesieni tak bardzo nie doceniam…
Maja eM
O matko, ale mi zrobiłaś chrapkę na te wszystkie przysmaki, zadroszczę <3xoxohttp://pandamone.blogspot.com/2014/10/autumn-aurora.htmlFANPAGE: https://www.facebook.com/Pandamone
Ewa
Pięknie ujełaś uroki jesieni i w słowach i na zdjęciach. I koniecznie złóż życzenia córci 🙂
Mimi.Mami
Piękne zdjęcia! Rozmarzyłam się i zgłodniałam – dawaj adres wpadnę na jesienny obiad 🙂
zfilizankakawy
Jeśli masz w miarę blisko do Żywca to bardzo chętnie! Z chęcią poznam w końcu jakieś blogujące mamy, a jak to się mawia "przez żołądek…" 😉
Urszula Phelep
Czytając ten post ja również rozmarzyłam się! Tyle pięknych rzeczy można znaleźć w tej porze roku jak i zresztą w każdej innej). Jesień jest jednak bardzo nostalgiczna. Piękne zdjęcia!Dziękuję gorąco za udział w wyzwaniu! :*PozdrawiamUla
zfilizankakawy
To ja serdecznie dziękuję. To było moje pierwsze i już wiem, że nie ostatnie blogowe wyzwanie. Wspaniała i bardzo rozwijająca przygoda, teraz już tylko czekam na kolejne wyzwanie!
Lucy Mayday
mój synek też jesienny, niech mała rośnie w siłę!
zfilizankakawy
Strasznie Wam wszystkim dziękujemy 🙂 Miło nam, że wzbudzamy w Was miłe emocje :*
LilyLife
prawdziwa jesien <3
LilyLife
prawdziwa jesien <3
Retromoderna
Jesień ma swoje uroki, też ja lubię, ale to nie jest moja ulubiona pora roku. 😉
Retromoderna
Jesień ma swoje uroki, też ja lubię, ale to nie jest moja ulubiona pora roku. 😉
Maja eM
O matko, ale mi zrobiłaś chrapkę na te wszystkie przysmaki, zadroszczę <3
xoxo
http://pandamone.blogspot.com/2014/10/autumn-aurora.html
FANPAGE: https://www.facebook.com/Pandamone
Gabrysiowa Mama
Aż mi si łęzka zakręciły, bo ja to tej jesieni tak bardzo nie doceniam…
Martynosia
Ja również bardzo lubię jesień za wszystkie warzywa i owoce oraz inne dary 😉 Uwielbiam także grzane wino, które również sam przygotowuję 😉
Marta Kozian
Wspaniałe zdjęcia! Ja również uwielbiam jesień, ale taką prawdziwą – kolorową 😉 I jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla córeczki! 🙂
Martynosia
Ja również bardzo lubię jesień za wszystkie warzywa i owoce oraz inne dary 😉 Uwielbiam także grzane wino, które również sam przygotowuję 😉
Marta Kozian
Wspaniałe zdjęcia! Ja również uwielbiam jesień, ale taką prawdziwą – kolorową 😉 I jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla córeczki! 🙂
zfilizankakawy
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze, a życzenia przekażę- obiecuję 🙂
Magda M
Sto lat dla Twojej Małej 🙂 Piękne zdjęcia i piękne jesienne inspiracje 🙂
karolina kaczyńska
zdjecia sa sliczne! :))
Ewa
Pięknie ujełaś uroki jesieni i w słowach i na zdjęciach. I koniecznie złóż życzenia córci 🙂
Madou
Też zawsze robię sama grzane winko 🙂 ale u mnie bez goździków 😉 cudowne zdjęcia i klimat, widać, że jesień jest dla Waszej rodzinki czasem szczególnym 🙂
Państwo S.
O tak!!! Grzane wino, zupełnie o nim zapomniałam a przecież UWIELBIAM!!!
Śliczna ta Twoja jesienna księżniczka 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Urszula Phelep
Czytając ten post ja również rozmarzyłam się! Tyle pięknych rzeczy można znaleźć w tej porze roku jak i zresztą w każdej innej). Jesień jest jednak bardzo nostalgiczna. Piękne zdjęcia!
Dziękuję gorąco za udział w wyzwaniu! :*
Pozdrawiam
Ula
zfilizankakawy
To ja serdecznie dziękuję. To było moje pierwsze i już wiem, że nie ostatnie blogowe wyzwanie. Wspaniała i bardzo rozwijająca przygoda, teraz już tylko czekam na kolejne wyzwanie!
Lucy Mayday
mój synek też jesienny, niech mała rośnie w siłę!
Adriana Krynicka
To w takim razie złóż życzenia swojej córeczce 🙂 Łanie ujęłaś jesienny temat.
Mimi.Mami
Piękne zdjęcia! Rozmarzyłam się i zgłodniałam – dawaj adres wpadnę na jesienny obiad 🙂
zfilizankakawy
Jeśli masz w miarę blisko do Żywca to bardzo chętnie! Z chęcią poznam w końcu jakieś blogujące mamy, a jak to się mawia "przez żołądek…" 😉
zfilizankakawy
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze, a życzenia przekażę- obiecuję 🙂
Magda M
Sto lat dla Twojej Małej 🙂 Piękne zdjęcia i piękne jesienne inspiracje 🙂
karolina kaczyńska
zdjecia sa sliczne! :))
Madou
Też zawsze robię sama grzane winko 🙂 ale u mnie bez goździków 😉 cudowne zdjęcia i klimat, widać, że jesień jest dla Waszej rodzinki czasem szczególnym 🙂
Państwo S.
O tak!!! Grzane wino, zupełnie o nim zapomniałam a przecież UWIELBIAM!!!
Śliczna ta Twoja jesienna księżniczka 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Adriana Krynicka
To w takim razie złóż życzenia swojej córeczce 🙂 Łanie ujęłaś jesienny temat.