Przemyślenia mamy,  Uroda

TAG Alfabet, czyli znów bliżej mnie

Ponieważ zaglądam do Marty, udało mi się zostać “nominowanym” (Marta nominowała wszystkich chętnych) do fantastycznej zabawy.
Zasady są proste. Potrzebny jest alfabet i trochę wyobraźni. Naszym zadaniem jest dopisanie do każdej litery, słowa które jest z nami związane.
Zaczynamy?

A- jak Andrzej, czyli imię mojego taty

B- jak Barbara, czyli imię mojej mamy

C- jak ciasto, bo uwielbiam wszelkie domowe wypieki (prócz tych biszkoptowych z kolorowymi galaretkami i mdląco-owocowymi masami)

D- jak druga szansa, gdyż nauczona życiem dają ją już tylko najbliższym albo tylko w błahych sprawach. Kiedyś dawałam ją wielokrotnie i tyleż samo razy się rozczarowałam. Teraz osoba, która ją u mnie dostaje to osoba dla mnie wyjątkowa. Tylko i wyłącznie.

E- jak energia, jestem z natury żywiołowa, nienawidzę nudy i rutyny, nie jestem domatorem, kocham podróżować, zwiedzać, lubię gdy coś się dzieje.

F- jak Fiodor Dostojewski, moim zdaniem pisarz nad pisarzami, jeden z moich ulubionych twórców.

G- jak granica. Są pewne granice, które jeśli ktoś przekroczy to już nie ma powrotu. Nienawidzę braku kultury, nienawidzę kłamstwa, złośliwości, brzydzę się wścibstwem.

H- jak herbata z czystka, którą namiętnie piję.

I- jak internet. To dzięki niemu dzieje się to wszystko 😛

J- jak jesień. Dla mnie najpiękniejsza pora roku. Kolorowa, magiczna, zmienna jak kobieta, idealna dla fotografa. Potrafię dostrzec piękno w jesiennej plusze jak i tej złotej, ciepłej. Jesienią urodziła się moja córa (17.10), jesienią urodziłam się ja (29.11), jesienią imieniny obchodzą moi rodzice. To piękny czas.

K- jak kawa. Symbol wszechrzeczy ;P. Dla mnie liczy się tylko ta parzona lub z ekspresu. Chemiczna, sztuczna w smaku rozpuszczalna, to nie kawa. To jakaś farsa ;).

L- jak laik. Jeśli mam być laikiem, to po prostu wolę się za coś nie zabierać :P.

Ł- jak łakomczuch. Nie znam drugiego takiego łakomczucha jakim jestem ja… Mój tata jest poza tą kategorią, on stał się mistrzem, który przerósł ucznia, w wyrażeniu “mój tata” mieści jakby ponad kategoria- wiedzą wszyscy, którzy kiedykolwiek mnie odwiedzili ;). Więc nawet taty nie liczę ;).

M- jak miłość, która od dziecka mnie otacza i którą chcę dawać moim najbliższym jak potrafię. Nie jestem zbyt wylewna (chyba, że w stosunku do mamy lub córeczki, ale tylko wobec tych dwóch osób, wobec innych czułość przychodzi mi niezwykle trudno), ale staram się okazywać miłość gestami.

N- jak notatki, bo byłam bardzo skrupulatną studentką.

O- jak oranżeria. Marzę o domu/mieszkaniu z oranżerią. To jak w tej reklamie marzeń z muzeum, gasnący płomień i te sprawy ;). Powinna tam jeszcze stać gdzieś i moja oranżeria.

P- jak perfekcjonizm. Jestem perfekcjonistką w tym bardziej skrajnym już punkcie. Nie uznaję nic na “pół gwizdka”. Wszystko za co się biorę, chcę robić doskonale, inaczej nie daje mi to spokoju, do tego stopnia że mogę nie spać po nocach, byle się czegoś nauczyć, coś dopracować itp. Dom też musi być prowadzony na najwyższym poziomie, jak na wykładzinie są paprochy, do dopóki nie poodkurzam, to na prawdę bez kija lepiej nie podchodzić ;).

R- jak rodzina. Rodziny się nie wybiera, ale ja miałam w tym wypadku szczęście. Może całe moje szczęście właśnie tak się skumulowało, bo już niestety w żadnej innej dziedzinie szczęścia nie posiadam :P.

S- jak sukulenty, których w moim mieszkaniu niestety mieć nie mogę, bo nie ma dla nich warunków.

T- jak Tołstoj. Kolejny pisarz, którego uwielbiam. Choć “Wojnę i pokój” czytałam w szpitalu,gdzie próbowali bezskutecznie “naprawić” mi ucho to i tak dla mnie ta książka jest mistrzostwem, nie kojarzy mi się źle, jest po prostu wspaniała.

U- jak ul, bo dosładzamy nim herbatkę z cytryną i grzane wino ;).

W- jak wiara, bo na niej opiera się cała nasza rodzina.

Z- jak zapachy. Uwielbiam zapachy jedzenia, ziół, kawy, kwiatów. Nienawidzę zapachu mieszkania, które wynajmujemy, ciągle mam wrażenie że śmierdzi, dlatego non stop wietrzę, palę świeczki zapachowe, kadzidła. Dosłownie zwariowałam na punkcie “smrodu” klity, którą wynajmujemy :P.

Ja również nominuję wszystkich chętnych i proszę o link do posta z Tag Alfabetem, żebym mogła do Was zajrzeć, jeśli się zdecydujecie.

Zapraszam także do zerknięcia na moją małą modelkę.

Melania ma na sobie:
bluzeczka- sh (TU)
spódniczka- sh
opaska- Terranova

Z filiżanką kawy to moje własne miejsce w sieci. Zapraszam Cię do mojego świata, usiądź wygodnie i napij się ze mną filiżanki aromatycznej kawy. Jestem autorką lifestylowego bloga www.zfilizankakawy.tv, gdzie dzielę się z Wami wszystkim co mnie fascynuje i co jest dla mnie ważne.

36 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *