Cytrynowe muffinki z kremem mascarpone
Dziś wyjątkowo niedietetyczny przepis. Muffinki rosną puszyste, wysokie, nie są zbite ale nie są też byt suche. Są przyjemnie słodkie, choć z mocno wyczuwalną cytrynową nutą. Dla wszystkich babeczkożerców i kremolubnych.
Składniki na 24 muffinki:
- pół szklanki oleju
- szklanka mleka
- 3/4 szklanki kefiru
- sok z połowy cytryny
- 2 jajka
- skórka otarta z całej cytryny
- pół szklanki cukru
- kisiel cytrynowy
- 2 szklanki mąki
- łyżeczka sody
Najpierw łączymy wszystkie mokre składniki, a następnie dodajemy do nich składniki suche (bez sody). Mieszamy wszystko mikserem na gładką masę, maksymalnie 3-4 minuty. Dodajemy sodę i mieszamy mikserem dosłownie kilkanaście sekund. Muffinki wykładamy do papilotek na wysokość około 7/8, wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 20 minut do lekkiego zrumienienia i wyrośnięcia. Gdy muffinki już ostygną, bierzemy się za obłędnie pyszny i dziecinnie prosty krem.
Składniki:
- mała śmietana 30%
- krem mascarpone
- dwie łyżeczki cukru
Śmietanę z dwoma łyżeczkami cukru ubijamy na sztywno, następnie dodajemy mascarpone i łączymy ze śmietaną mikserem na lekkich obrotach. Voilla, krem gotowy.