-
Mikołajki w Grodzie Kraka czyli wyjątkowa moc pomagania
Mikołajki w Grodzie Kraka to jeden z takich eventów, który łączy rodziny z różnych środowisk, a nawet miast i zakątków Polski w jednym, wspólnym celu. Czwartej edycji tego spektakularnego wydarzenia i tym razem przyświecała misja niesienia pomocy potrzebującej osobie. W tym roku była to Zuzia cierpiąca na zaburzenia sensoryki, porozumiewająca się z otoczeniem za pomocą specjalnego komunikatora i poruszająca się na wózku inwalidzkim. Pomoc dla Zuzi potrzebna jest wciąż, dlatego jeśli czujesz potrzebę podzielenia się dobrem w te Święta możesz to zrobić w każdej chili, przelewając pieniądze na konto Fundacji3-4 Start lub też licytując na stronie Allegro Charytatywni.
-
Mikołajki w Grodzie Kraka – najlepszy świąteczny event blogosfery
Jeszcze nie tak dawno do Krakowa wcale nie było mi po drodze, dlatego ominęły mnie dwie pierwsze edycje najlepszej, świątecznej imprezy blogerskiej jaką są Mikołajki w Grodzie Kraka. Wiedziałam, że III edycja Mikołajek nie może ominąć mnie i mojej córki. I wiecie co? Udało się!
-
Kórnickie plecenie wianków czyli zjazd BlogoDam
Informacja o organizowanym w mieszczącym się nieopodal Poznania Kórniku, dosłownie mignęła mi na Facebooku. Zgłosiłam się, bo spotkanie zapowiadało się bardzo fajnie, a Poznań odwiedzam chętnie i kiedy tylko mogę, bo mieszka tam moja przyjaciółka. Na wieść o tym, że się dostałam podskoczyłam z radości. W końcu miałam upiec kilka pieczeni na jednym ogniu: spotkanie blogerek, spotkanie z przyjaciółką i przedłużony weekend w Poznaniu (obejmujący w dodatku takie atrakcje jak np. “Poznań za pół ceny” ;)). 28 kwietnia wraz z córką wsiadłam do pociągu, który zawiózł nas prosto z Miechowa do Poznania, gdzie miałyśmy spędzić długi, majowy weekend.
-
Siła jest kobietą
Zaproszenie na charytatywny weekend w Brennej, które dostałam od jej dwóch organizatorek: Klaudii i Teresy, był nie tylko okazją, żeby wspólnie ruszyć na pomoc i zrobić coś w szczytnym celu. Dla mnie weekend ten był sygnałem, że wciąż jestem częścią blogowego świata, pomimo rzadszego publikowania postów i pomimo lekkiego wycofania się z tej sfery życia. Weekend w Brennej – kwintesencja kobiecej mocy i solidarności – był wielkim kopem i silnym impulsem dla mnie, jako blogerki.
-
Jak zarabiać na blogu i zamienić pasję na pieniądze?
Ostatni weekend spędziłam w Serocku- miasteczku położonym nad Jeziorem Zegrzyńskim oraz Narwią – na weekendowych warsztatach “Od blogerki do liderki” prowadzonych z ramienia Fundacji My Pacjenci w ramach projektu Blogerzy dla zdrowia. Choć okoliczności kusiły do leżenia na plaży i spacerowania po okolicznych lasach, ja intensywnie pracowałam. Nie żałuję jednak, gdyż Serock opuszczałam naładowana pozytywną energią i głową pełną pomysłów.
-
Blog Conference Poznań 2016
To już by mój trzeci raz w Poznaniu i jak każdy z tych razów- zupełnie inny. Ostatnim razem w Poznaniu byłam rok temu na współorganizowanym przeze mnie spotkaniu Blogowe Love. Wtedy Poznań zapamiętałam jako małe, smutne i niezwykle ulewne miasto. Urwanie chmury, które złapało mnie i moją przyjaciółkę w parku, nie tylko zwaliło mnóstwo drzew, zatrzymało ruch w całym mieście, ale i przyniosło realne szkody, a kilka osób nawet wylądowało w szpitalu. Miałyśmy wielkie szczęście, że nic nam się nie stało, ale to nie zmieniło faktu, że wyjeżdżałam z Poznania z wielką radością.
-
Grodziskie spotkanie blogerek
Gdyby nie wielki zbieg okoliczności nie byłoby nas tam, ale dzięki pasmu pewnych zdarzeń ja i moja córeńka miałyśmy okazję wziąć udział w spotkaniu blogerek w Grodzisku.
-
Mamy BlogOFFują – partnerzy spotkania
Nie jest tajemnicą, że spotkania blogerek to nie tylko wymiana kontaktów, ciekawe warsztaty i dużo zdjęć. Spotkania blogerek to także okazja dla wielu firm, żeby stać się partnerem tego wydarzenia i zaistnieć w świadomości konsumentów na przykład jako firma przyjazna matkom. Nasze spotkanie Mamy BlogOFFują wsparło kilka prestiżowych marek, a my dzięki temu mamy okazję zapoznać się z super produktami, które z czystym sercem polecam: Alma Delikatesy Internetowe każdej z uczestniczek przekazała kilka produktów, głównie, swojej linii Premium. Były to różne łakocie jak np. czekolada Food&Joy, eko płatki zbożowe, oleje i oliwy czy mleczko kokosowe. Na spotkaniu gościły same kobiety, dlatego nie mogłoby się obyć bez części makijażowej. Dzięki Drogerii…
-
Mamy BlogOFF-ują w Łodzi czyli łódzkie spotkanie blogerek
To już drugie spotkanie blogerskie, które współorganizowałam. Nauczona na własnych błędach ;), tym razem postawiłam na jakość, a nie ilość i na ten moment czuję, iż udało mi się. Dziewczyny, które uczestniczyły w spotkaniu wychodziły z niego roześmiane, zrelaksowane i twierdziły, “że było inaczej”. To właśnie chciałam usłyszeć: inaczej, czyli luźno i z wielką dozą śmiechu. Mamy BlogOFF-ują to inicjatywa, którą podęłyśmy z Izą z bloga Szczypta o mnie. Spotkanie miało miejsce w Smykawce- kawiarni rodzinnej, która znajduje się na Radogoszczu. I od tego miejsca rozpoczęła się fala sukcesów, jakie udało się nam osiągnąć. Smykawka to było miejsce nie tylko, które mogło swobodnie…
-
Spotkajmy się w Łodzi…
Spotkania blogerek to bardzo dobra okazja żeby poznać dziewczyny, które czyta się w realu. Jest to także świetna sposobność by nawiązać nowe znajomości i poszerzyć blogowe horyzonty. Jeśli w dodatku zorganizowane są tak mistrzowsko jak to, które zaaranżowała nam Zadbana Mama, wtedy stają się czystą, chwilą relaksu. Dlaczego chwilą? Bo te, które odbyły się w łódzkiej Tubajce zleciały w mgnieniu oka! Pomimo nie do końca poprawnej jakości obsługi, do Tubajki mam sentyment. W końcu to moje zdjęcia zdobią teraz jej wnętrze i odbył się tam mój, naprawdę udany, wernisaż. Gdyby Panie kelnerki były troszkę mniej obrażone na klientów, pewnie bywałabym tam dużo częściej. Niestety, jestem wrażliwym człowiekiem i…
-
Zlot nietoperzyc czyli jak stałam się sensualna
Nie wiem czy słyszeliście, ale między 16 a 18 listopada w Zalesiu na Mazurach odbył się zlot. Nie był to taki sobie zwykły zlot, bo był to zlot Nietoperzyc. Nietoperzyce jak każde inne z gatunku Nietoperzyc: blogują, matkują, prowadzą domy, pracują, żyją dla wszystkich wokół. Ważna jest jednak tutaj informacja, że Nietoperzyce niekoniecznie muszą blogować, nie myśl że nie prowadząc bloga możesz nie być Nietoperzycą. Żeby móc uważać się za Nietoperzycę musisz czuć się absolutnie niewyjątkowo, ba, możesz nawet myśleć o sobie jak o paskudnym dziwadle i unikać lustra, bojąc się tego co w nim zobaczysz. Nietoperzyce nie za bardzo lubią siebie, nie wierzą w siebie i…
-
Moje ulubione wydarzenia blogowe
Ulubione wydarzenia blogowe? To proste: spontanicznie spotkania przy kawie. Nie ma lepszego sposobu na poznanie blogera niż przy filiżance ciepłego napoju, w cichej knajpce czy zaciszu domowym. Bo bloger to zwykły człowiek: może być nieśmiały i mieć trudności z zagadaniem podczas typowych spędów, może być wredny i umiejętnie to zakrywać, może być dużo sympatyczniejszy w rzeczywistości niż można wnioskować po jego tekstach. Ciężko jest pogadać na spotkaniach blogowych, gdzie warsztat goni warsztat albo na dużych konferencjach gdzie z reguły jeździ się właśnie po to, żeby się dowiedzieć czegoś nowego. Niezobowiązujące spotkania są więc najlepszą okazją, żeby poznać drugą osobę i zdecydować czy warto kontynuować blogową i pozablogową znajomość.…
-
Widzialne efekty naszej pracy czyli co przytargałam z Blogowe Love
Co tu dużo mówić! Patrzcie i cieszcie oczy 🙂 Ręcznie szyta sówka od Pani Niteczki– niezwykle ciepłej i utalentowanej osoby. Pani Niteczka to firma godna zaufania: wszystko w terminie, piękne i w dodatku z opakowaniem. Polecam zamawianie jej przepięknych wyrobów, które wykonuje z pasją przede wszystkim na prezenty dla Waszych pociech. Uszytki są urocze, porządne i wyjątkowe. Skrzynka Smaku to bogactwo doznań! Chałwę pochłonęłam w jednej chwili, bo domownicy nie zachwycają się takimi smakami, natomiast ja chałwę ubóstwiam, a w tej wersji była wyśmienita. Musztarda natomiast to prezent w sam raz dla mojego lubego. Składy zachwycają. Hand Made akcesoria od Mamy podarowała każdej z nas kilka uroczych drobiazgów. Jeśli chodzi o gusta…
-
Spotkanie blogerek czyli organizacja od kuchni
Ostatnio zaczęłam dostawać zapytania na temat organizacji spotkania blogerskiego: jak to wygląda, jak je okiełznać, co zrobić żeby byli chętni, jak szukać sponsorów. Zacznijmy od tego, że gdy postanowiłyśmy z Pauliną takie spotkanie zorganizować byłyśmy zupełnie zielone w temacie. Spotkania blogerskie znałyśmy jedynie ze zdjęć i wirtualnych relacji uczestniczek, mogłyśmy się więc jedynie domyślać, jak takie spotkanie zaplanować i zorganizować. Nie do końca miałyśmy pojęcie jak wiele pracy trzeba będzie włożyć w organizację takiego przedsięwzięcia, a zmartwieniem, które spędzało nam sen z powiek było: czy znajdą się w ogóle na takie spotkanie chętne? Musiałyśmy odpowiedzieć więc sobie na pytanie: jak zachęcić blogerki do wzięcia udziału w naszym wydarzeniu. Nie każdy…