Kotlety z fasoli z dodatkiem tofu
Masz już dosyć mielonych, schabowych i drobiowych? Mam dla Ciebie kolejną propozycję na pyszne, a zarazem wyjątkowo sycące i zdrowe kotlety jarskie pełne białka. Te kotleciki posmakują każdemu, nawet tym, którzy za fasolą nie przepadają, bo w tym wydaniu nabiera ona szczególnego aromatu.
Składniki:
- mała puszka fasoli białej gotowanej na parze
- mała puszka fasoli czerwonej gotowanej na parze
- około 100 gram tofu
- poszatkowana, niewielka cebula
- jajko
- przyprawy (u mnie : czarnuszka , czosnek niedźwiedzi oraz kozieradka)
- odrobinka soli do smaku
- łuska babki jajowatej
- bułka tarta
Tofu moczymy całą noc w wodzie z dodatkiem soli, przeciśniętego przez praskę ząbku czosnku oraz przypraw. Następnego dnia rozgniatamy tofu widelcem wraz z dwoma puszkami kolorowej fasoli. Do masy dodajemy poszatkowaną cebulę, przyprawy oraz jajko- mieszamy aż do uzyskania w miarę jednolitej konsystencji. W razie potrzeby zagęszczamy łuską babki jajowatej (ja dodałam dwie, czubate łyżki) lub na przykład otrębami pszennymi. Następnie formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce tartej (dzięki temu zabiegowi, skutecznie zmylimy wybrednych domowników- mój mąż nie potrafił odgadnąć z czym są kotlety i był święcie przekonany, że z dodatkiem mięsa ;)) i smażymy z obu stron na dobrej jakości oliwie lub oleju.
Smacznego!
12 komentarzy
Szczypta o Mnie
Muszę wypróbować czy mój mięsożerca zje
Aleksandra Bazelka
wygladaja pysznie 😉
Anna Hapen-Mrozińska
wiele słyszałam o kotletach z fasoli, muszę wypróbować alexanderkowo.pl
Patrycja Mamowato
A ja właśni szukałam inspiracji na jutrzejszy obiad 🙂 Muszę tylko tufu zdobyć 🙂
Panna Joanna
Mmmmm…. wyglądają smacznie 😉 Tym bardziej kuszą mnie, bo nigdy nic nie robiłam z tofu! Tak, zdecydowanie muszę wypróbować je w swojej kuchni 🙂
Anonimowy
Wspaniały przepis, genialna inspiracja dla mnie jako wegetarianki, zwłaszcza, że uwielbiam tofu i czerwoną fasolę: jedynie czosnek pominę, bo mój żołądek niestety go nie akceptuje, może dodam szczyptę ziół prowansalskich albo chilli? Lubię ostre smaki – pozdrawiam! Zapraszam również do siebie: http://www.blacklady.blogujaca.pl
Anonimowy
Wspaniały przepis, genialna inspiracja dla mnie jako wegetarianki, zwłaszcza, że uwielbiam tofu i czerwoną fasolę: jedynie czosnek pominę, bo mój żołądek niestety go nie akceptuje, może dodam szczyptę ziół prowansalskich albo chilli? Lubię ostre smaki – pozdrawiam! Zapraszam również do siebie: http://www.blacklady.blogujaca.pl
Patrycja Mamowato
A ja właśni szukałam inspiracji na jutrzejszy obiad 🙂 Muszę tylko tufu zdobyć 🙂
Panna Joanna
Mmmmm…. wyglądają smacznie 😉 Tym bardziej kuszą mnie, bo nigdy nic nie robiłam z tofu! Tak, zdecydowanie muszę wypróbować je w swojej kuchni 🙂
Szczypta o Mnie
Muszę wypróbować czy mój mięsożerca zje
Aleksandra Bazelka
wygladaja pysznie 😉
Anna Hapen-Mrozińska
wiele słyszałam o kotletach z fasoli, muszę wypróbować
alexanderkowo.pl