-
Nie bądź plastrem na całe zło
Pisałam już o potrzebie żałoby po każdym związku i konieczności bycia samemu przez jakiś czas po rozstaniu. Dziś napiszę z perspektywy tej drugiej strony, czyli osoby, która pojawia się w życiu kogoś, kto wylizuje swoje rany i czeka aż się wygoją. Niedokochany Poznajesz go. Może jest w trakcie rozwodu, a może wręcz potrzebuje bodźca, żeby wyjść z toksycznego związku. Może został niedawno porzucony, zdradzony albo walczy z uzależnieniem. Jest w trakcie bolesnego procesu, kiedy sam jeszcze nie wie kim jest, czego chce, do czego dąży, co go uszczęśliwia. Może czuje się odtrącony, pusty w środku, panicznie boi się samotności. Pojawiasz się Ty – jego muza, bohaterka, ostoja, ciepło, którego nie…
-
Umrzesz sama z kotem
Samotna starość kobiety W Polsce kobieta żyje statystycznie 8 lat dłużej od mężczyzny. Tak dzieje się w całej Europie, przy czym skala tego zjawiska w naszej ojczyźnie jest znacznie większa niż w większości krajów europejskich (źródło: “Trwanie życia w 2021 r.” Analizy Statyczne GUS). Co więcej, liczba wdów jest prawie sześciokrotnie wyższa niż wdowców. Co to oznacza dla większości Polek? Że starość spędzi ona samotnie, niezależnie od tego czy była zamężna czy też nie. Ignoranci straszący kobiety samotną starością z kotami nie zadali sobie nawet odrobiny trudu, żeby sprawdzić jak wiele zamężnych uprzednio kobiet i tak spędziło starość samotnie. Co więcej, niejednokrotnie wdowy te “służyły” swoim mężom – nierzadko oprawcom,…
-
Dlaczego bierzemy ślub i kiedy nie jest to dobry pomysł?
Najbardziej pewna decyzja podjęta jest wtedy, kiedy nie czujesz żadnej presji. Nie ma gwarancji dla żadnego związku. Rozpadają się relacje z kilkunastoletnim i kilkumiesięcznym stażem. Rozwodzą się ludzie, których do ślubu skłoniła wpadka i tacy, którzy byli z sobą 3, 5 czy 8 lat przed zaręczynami, a z pierwszym dzieckiem czekali kilka lat po ślubie. Nie ma reguły, nie ma gwarancji, nie ma recepty. Najważniejsze jest jednak bycie świadomym dlaczego bierzemy ślub i brak jakiejkolwiek presji. Dlaczego bierzemy ślub? Presja ze strony otoczenia W życiu każdego człowieka zawsze nadchodzi taki moment, gdy otoczenie zaczyna pytać o to kiedy w końcu sobie kogoś znajdzie lub kiedy ślub. W przypadku polskich kobiet…
-
Złapałaś go na dziecko, a on wciąż się nie oświadczył? Powiem Ci co robisz nie tak.
Udzielanie rad to nasz narodowy sport. Choć zastanawiając się nad tym głębiej, dochodzę do wniosku, że wszyscy chętnie udzielają rad – kobietom. Każda społeczność, każda narodowość, każde religijne zrzeszenie ma swoją wizję kobiety i chce każdą z nich w ten schemat wpasować. Kobiety nie spełniające określonych oczekiwać są skazane na nieustające rady, uwagi, pytania. Najbardziej żenujące w tym wszystkim jest to, że najbardziej nieustępliwymi inwigilatorkami są inne kobiety. Rada numer 1: wyjdź za mąż Gdy patrzę na moje koleżanki singielki – dziewczyny robiące karierę, kupujące apartamenty na kredyt, zwiedzające świat. Myślę sobie: ale z nich niezależne szczęściary. Uwielbiam przebywać w ich towarzystwie, rozmawiać z nimi, słuchać o tym jak…
-
Nowy związek po rozwodzie
Ktoś mi kiedyś powiedział, że jestem jak dzikie, zranione zwierzątko. Myślałam nad tym ostatnio. Chyba tak właśnie jest, że każda kobieta, która mocno się sparzyła zawsze będzie trochę tak jak dzikie, zranione zwierzę. Zwierzątko, któremu nawet gdy chce się pomóc jest bardzo nieufne i reaguje strachem, a nawet agresją. Przewrażliwione, wylęknione, nigdy do końca nie oswojone. Związek z taką kobietą wymaga bardzo dużo cierpliwości, wyrozumiałości i dojrzałości. Czasem wręcz ostrożności do granic absurdu – zważania na każde słowo i gest. Nie jest prosto wejść w związek kobiecie po przejściach… Nie jest łatwo wejść w związek z kobietą po przejściach. Zaufanie Cokolwiek by nie mówić – na tym polu…
-
Zalety bycia singielką
Do postu zainspirowała mnie dyskusja na jednej z fejsbukowych grup, do której należę. Samodzielne mamy w ożywionej dyskusji wymieniały szereg zalet (jak i wad) bycia niezwiązaną kobietą. Choć życie w pojedynkę ma całą masę minusów i nie ulega wątpliwości, że we dwoje raźniej, to jednak status związku: wolny zaczyna mieć do zaoferowania coraz więcej. Niezależność To chyba największa zaleta bycia singielką. Wiem, że w zdrowym związku niby jest się niezależnym, ale to dla mnie taka niezależność poniekąd. Będąc z kimś w poważnej relacji, zawsze jesteśmy w jakimś stopniu zależni. Począwszy od błahych spraw jak i po te większe, gdy urządzamy mieszkanie i musimy liczyć się z opinią drugiej strony…