Wnętrza

Cotton balls czyli o co tyle szumu?

Nie pamiętam gdzie pierwszy raz zobaczyłam te migotliwe kule, ale pamiętam że potem widziałam je wszędzie. W serialach np. “Prawo Agaty”, na blogach, przewijały się w internecie i telewizji. Nie miałam jednak okazji zobaczyć ich na żywo. To znaczy, kiedyś miałam, ale były robione przez rękodzielniczkę, według jej wizji i gustu. Bardzo mi się wtedy spodobały i stwierdziłam, że skoro ktoś potrafi to i ja sobie zrobię. Miałam to w planach przeszło pół roku i dalej pozostaje to w sferze planów. Żeby wykonać kulki trzeba kupić odpowiedni klej, baloniki itd, trzeba zainwestować w to troszkę pieniążków i mnóstwo czasu. Nie chciało mi się, nie miałam czasu,wizja kulek ozdabiających kącik Melanii robiła się coraz bledsza, aż w końcu zapomniałam o tym ślicznym detalu.

Kiedy jednak kulki pojawiły się w naszym domu, stwierdziłam, że dobrze że nie podjęłam się żmudnej pracy. Prawdopodobnie mnie nie udało by się uzyskać profesjonalnego efektu, a kulki które mamy są śliczne i solidne.

Kiedy kurier zapukał z prezentem, nie mogłam się powstrzymać i od razu otwarłam pudełko. W środku zamknięte były kulki, kabelek z 10 żaróweczkami oraz dwoma zapasowymi i instrukcja obsługi. Troszkę zdziwiona byłam, że sama mam powycinać otworki by włożyć do środka żaróweczki. Mimo wszystko nie było to trudne zadanie ;), migiem skomponowałam swój łańcuch i podłączyłam do prądu.

Kuleczki Cotton Ball Lights dają piękną poświatę, delikatne, romantyczne światło przy którym dziecku miło będzie usypiać a dorosłym raczyć się lampką wina. Nawet gdy nie są zapalone, będą uroczą ozdobą każdego wnętrza, czy to nowoczesnego czy w stylu rustykalnym czy nordyckim. 

Jeśli wciąż wahasz się nad kupnem tych światełkiem, pora odwiedzić stronę firmy Cotton Ball Lights i zamówić kuriera. Przesyłka jest ekspresowa, a Ty decydujesz jakie kolory kulek wybierasz i jaką długość łańcucha. Jeśli nie masz pomysłu na aranżację kolorystyczną możesz skorzystać z gotowych wzorów, choć moim zdaniem, dobór kolorów to najlepsza cześć zabawy.

Jako osoba, która kontaktowała się z firmą Cotton Ball Lights zaręczam, że w firmie pracują profesjonalni, rzetelni i bardzo uprzejmi ludzie. Pani Joanna, z którą ustalałam szczegóły co do ich partnerstwa w Blogowe Love była życzliwa, cierpliwa i fachowo podeszła do naszej współpracy. Podobnie jak Pani Monika z którą również miałam kontakt. Dla mnie taka wizytówka firmy tym bardziej przemawia za tym, żeby to właśnie tam składać swoje zamówienia. Szczerze polecam.

Jesteście ciekawi jakie ja kolory wybrałam?

cotton balls lightcotton balls lightcotton balls lightcotton balls light

Z filiżanką kawy to moje własne miejsce w sieci. Zapraszam Cię do mojego świata, usiądź wygodnie i napij się ze mną filiżanki aromatycznej kawy. Jestem autorką lifestylowego bloga www.zfilizankakawy.tv, gdzie dzielę się z Wami wszystkim co mnie fascynuje i co jest dla mnie ważne.

40 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *