-
Jak sprzątam czyli kury domowej z mopem zmagania
Czy lubię sprzątać? Raczej nie, ale na pytanie czy lubię mieć czysto odpowiadam bez wahania: bardzo! Zwykłam mawiać “syfu nie zniese” (dziś dodałabym jeszcze “i kłamstwa”) i dalej obstaję przy swoim. Choćby świat mi się walił, mąż leżał obłożnie chory, a dziecko uciekło z domu- muszę mieć w miarę ogarnięty dom. Nienawidzę dziwnych zapachów unoszących się z kuchni, dlatego naczynia czy resztki pokarmu nie mogą mi stać za długo na wierzchu, nie znoszę flogających się rzeczy na widoku mych oczu, które mają swoje miejsce w szafie, pudełku czy w komodzie (ubrania muszą być pochowane, pościel poskładana), na wierzchu może być jedynie to, co może być na wierzchu 😛 tj. telewizor,…
-
Tchnienie wiosny, tchnienie Świąt…
W naszym mieszkanku również zawitała wiosna, przyniosła z sobą powiew świeżości i dużo wielkanocnych symboli. Lubię przystrajać dom na Święta. Gdy córa wróciła z przedszkola i zobaczyła te kilka drobiazgów przypominających, że wiosna tuż, tuż, a lada dzień najważniejsze dla katolików Święta; była tak zachwycona, że aż spontanicznie pocałowała mnie w rękę. Czy może być piękniejsza podzięka za te parę chwil spędzonych na przygotowywaniu świątecznych ozdób? A teraz zapraszam Was do siebie…
-
Wielkanocne inspiracje
W niedzielę staram się przygotowywać dla Was lekkie i przyjemne posty. Dziś garść wielkanocnych inspiracji- może dzięki nim stworzycie jakieś piękne dekoracje na tegoroczne Święta. Wszystko znalezione na Pinterest 🙂 Na koniec zapraszam Was po piękne świąteczne tagi prezentowe, które odnalazłam również za sprawą Pinteresta. Możecie je pobrać tutaj. Dla wszystkich tych, którzy nie śledzą nas na FB udostępniam link do katalogu MM Dadaka, w którym możecie znaleźć Melanię prezentującą kolekcję pieski. Proponowałam firmie- zupełnie bezinteresownie- post na ich temat, jednakże na moją propozycję (powtórzoną trzykrotnie) nikt nawet nie zareagował. Nie będę więc, bez zgody firmy, prezentować jej na łamach mojego bloga. Katalog MM Dadak Oto przed Wami moja mini modelka…
-
Grafiki do kącika dziecięcego
Ostatnio robiłam wpis na temat aranżacji dziecięcego kącika/pokoju. Wspominałam, że można urozmaicić taki kącik między innymi różnymi grafikami. Postanowiłam zrobić więc dla Was coś miłego i przygotowałam grafiki, które możecie pobrać, wydrukować i powiesić w pokoju Waszej pociechy/pociech. Mam nadzieję, że choć jedna przypadnie Wam do gustu. Nie są to dzieła sztuki, ale zważywszy na panujący obecnie trend na grafiki rysowane jakby ręką dziecka, to myślę, że idealnie się wpasowuję ;). Wystarczy, że klikniecie na zdjęcie, żeby móc pobrać grafikę.
-
Palety na sto sposobów
Na krakowskim Kazimierzu zachwycił mnie wystrój pewnej kawiarni. Niestety nazwy nie zapamiętałam i nawet nie mam pojęcia czy miejsce to nadal istnieje, bo byliśmy tam tylko raz, z Melcią w wakacje 2014. Jest nawet kilka zdjęć z tamtego miejsca w tym poście. Kawiarnia była maluteńka, a większość mebli zrobiona z wykorzystaniem palet. Czym są palety? Stosowane są one jako sztywne podłoże oraz ułatwienie podczas transportowania różnych rzeczy i wyglądają mniej więcej tak: źródło Meble zrobione na ich podstawie wydały mi się genialne w swojej prostocie, a zarazem stylowe i retro. Postanowiłam, że i ja muszę mieć coś z…
-
7 rzeczy, których o mnie (prawdopodbnie) nie wiedzieliście
Podobno taki temat wpisu jest ciekawy dla czytelnika, gdyż przybliża mu osobę blogera, czy też osoby piszącej bloga (jak wolę siebie nazywać). Postanowiłam więc podzielić się z Wami prawdą o mnie, dokładnie w tym czasie gdy okazało się, że ta zabawa krąży już po blogerskim półświatku. Początkowo chciałam zamieścić 10 prawd dotyczących mojej egzystencji, ale po namyśle postanowiłam dołączyć do zabawy w takiej formie w jakiej jest, czyli podzielić się z Wami siedmioma faktami na mój temat. Nie zostałam bezpośrednio zaproszona do zabawy, więc i ja pozostawiam Wam wolną rękę. Jeśli komuś podoba się pomysł na taki wpis- zachęcam, chętnie dowiem się więcej o Was wszystkich :). 1. Jestem piegusem.…
-
Smak Świąt
Spóźniony o jeden dzień, kolejny post w ramach projektu Różowej Klary. Mam nadzieję, że moje opóźnienie zostanie mi wybaczone ;). Smak Świąt? Ci moi czytelnicy, którzy mnie czytają regularnie i/lub znają, doskonale wiedzą, że jestem łasuchem. Smak Świąt to dla mnie przede wszystkim smak tradycyjnych potraw- ale to na koniec. Zacznijmy od aromatów, które drażnią moje nozdrza lub nęcą wzrok. Korzenne przyprawy- ich aromat kojarzy mi się z ciepłem, domem, przytulnością, romantycznym, świątecznym wieczorem. Cynamon, imbir, kardamon, goździki to nie tylko aromat świątecznych wypieków, pierników, klusków z makiem, ale także grzańca, suszu… Kawa- dla mnie to po prostu symbol. Wspólnych chwil, randek, bliskości, rozmowy. Pamiętam jak byłam w liceum, a może już…
-
We dwójkę inaczej…
Wyjaśniam naszą nieobecność na blogu i brak postów. Bohaterka tego bloga- Melania miała pierwszy w swoim życiu urlop ;). Urlop, który spędzaliśmy z mężem w domku letniskowym u moich rodziców wraz z Melą i częściowo jej kuzynką Hanią szybko dobiegł końca, ale Melcia nie chciała wracać i zażyczyła sobie jeszcze tydzień u moich rodziców. Babcia i dziadziuś są raczej odświętnym elementem dzieciństwa Melanii, a ponieważ mała jest wyraźnie złakniona rodziny, chętnie korzysta z opcji dłuższego pobycia z dziadkami. My z mężem wróciliśmy więc na stare śmieci, a Melcia zrobiła sobie urlop- od rodziców, zdjęć, bloga i osiedlowej nudy. Dzięki “łaskawości” moich…
-
Wybory nie z w wyboru…
Od ponad trzech lat jestem mężatką, to zbyt krótki staż żeby wypowiadać się na temat małżeństwa. Nie mogę powiedzieć ani na czym ono polega, ani co się z nim do końca wiąże, bo nadal, wraz z mężem jesteśmy na etapie uczenia się czym to całe małżeństwo jest. Nie jestem pewna czy za 50 lat, będę komukolwiek w stanie powiedzieć czym małżeństwo jest, ani czy będę znała złotą receptę na udany związek, tego nie wiem. Wiem jedno, wciąż się uczymy, wciąż wszystko jest świeże. Większość moich koleżanek to singielki, niestety z reguły nie z wyboru. Każda po cichu (lub nie po cichu 😉 marzy…