-
Dzień babci i dziadka – prezent inny niż wszystkie
Gra, która łączy pokolenia Pierwsze co chciałabym Wam zaprezentować to gra “Jak to kiedyś było“, która skłania do refleksji i podzielenia się swoimi przeżyciami z okresu młodości. Przepiękne karty nawiązujące grafikami do historycznych wydarzeń, produktów czy sprzętów będą nie tylko wehikułem czasu dla dziadków. Przede wszystkim pozwolą najmłodszym na odkrycie czegoś, o czym być może nawet nie mieli pojęcia. Do gry dołączone są także pionki, plansza i karty z pytaniami, które sprawdzają jak dobrze zapamiętaliśmy historie opowiadane przez najstarszych członków rodziny. Im uważniej wysłuchana i zapamiętana historia, tym bliżej mety i wygranej. Albumy inne niż wszystkie Album, w którym oprócz zdjęć pojawią się historie zapisane ręką dziadka czy babci to prezent…
-
Mikołajki w Grodzie Kraka – najlepszy świąteczny event blogosfery
Jeszcze nie tak dawno do Krakowa wcale nie było mi po drodze, dlatego ominęły mnie dwie pierwsze edycje najlepszej, świątecznej imprezy blogerskiej jaką są Mikołajki w Grodzie Kraka. Wiedziałam, że III edycja Mikołajek nie może ominąć mnie i mojej córki. I wiecie co? Udało się!
-
Mamy BlogOFFują – partnerzy spotkania
Nie jest tajemnicą, że spotkania blogerek to nie tylko wymiana kontaktów, ciekawe warsztaty i dużo zdjęć. Spotkania blogerek to także okazja dla wielu firm, żeby stać się partnerem tego wydarzenia i zaistnieć w świadomości konsumentów na przykład jako firma przyjazna matkom. Nasze spotkanie Mamy BlogOFFują wsparło kilka prestiżowych marek, a my dzięki temu mamy okazję zapoznać się z super produktami, które z czystym sercem polecam: Alma Delikatesy Internetowe każdej z uczestniczek przekazała kilka produktów, głównie, swojej linii Premium. Były to różne łakocie jak np. czekolada Food&Joy, eko płatki zbożowe, oleje i oliwy czy mleczko kokosowe. Na spotkaniu gościły same kobiety, dlatego nie mogłoby się obyć bez części makijażowej. Dzięki Drogerii…
-
Idealny prezent dla żony, mamy, siostry, dla Niej…
Stajesz przed tym pytaniem kilka, a nawet kilkanaście razy do roku: urodziny, imieniny, walentynki, dzień kobiet, mikołajki, dzień mamy, dzień babci itd. Przypominasz sobie chwile, kiedy wręczałeś żonie blender: dumny z siebie wysupłałeś na niego ostatnie grosięta, kupiłeś taki wypasiony, drogi jak fiks i z 4-letnią gwarancją, ale mina Twojej kobiety wyrażała jedno: rozczarowanie zakryte sztucznym uśmiechem i okrzykiem nienaturalnej radości. Myślisz dalej: komplet uroczych zimowych skarpetek w pingwinki pod choinką dla siostry, książka o tym jak zaakceptować menopauzę dla mamy, maść na reumatyzm i wielka butla syropu dla seniorów dla babci. Myślisz, kombinujesz, oblewa Cię pot… Tak długo się zastanawiałeś, starałeś, biegałeś po galerii,…
-
Świąteczne dekoracje diy
Zrobisz je w kilka chwil, nie musisz inwestować w sprzęt czy materiały, wystarczy że przegrzebiesz szafę i sięgniesz po klej na gorąco. Świąteczne dekoracje, które dziś Wam pokażę mogą nie tylko ozdobić Wasze mieszkanie i wprowadzić do niego cudowny klimat, ale przede wszystkim mogą stać się upominkiem od serca, efektownym i osobistym dodatkiem do prezentu.
-
Spotkajmy się w Łodzi…
Spotkania blogerek to bardzo dobra okazja żeby poznać dziewczyny, które czyta się w realu. Jest to także świetna sposobność by nawiązać nowe znajomości i poszerzyć blogowe horyzonty. Jeśli w dodatku zorganizowane są tak mistrzowsko jak to, które zaaranżowała nam Zadbana Mama, wtedy stają się czystą, chwilą relaksu. Dlaczego chwilą? Bo te, które odbyły się w łódzkiej Tubajce zleciały w mgnieniu oka! Pomimo nie do końca poprawnej jakości obsługi, do Tubajki mam sentyment. W końcu to moje zdjęcia zdobią teraz jej wnętrze i odbył się tam mój, naprawdę udany, wernisaż. Gdyby Panie kelnerki były troszkę mniej obrażone na klientów, pewnie bywałabym tam dużo częściej. Niestety, jestem wrażliwym człowiekiem i…
-
Pomysł na Walentynki po kosztach ;)
Przeglądasz internet w poszukiwaniu prezentu dla ukochanego z okazji Walentynek? My nie obchodzimy jakoś nadzwyczajnie tego święta (miły, wspólny wieczór to jest wszystko), ale z racji tego, że dnia następnego mój mąż ma urodziny zawsze staram się z okazji tych dwóch dni przygotować coś wyjątkowego : tort/ciasto, do tego lepszą kolację.
-
Dekoracje i prezenty last minute
Dziś post- inspiracja. Chcę Wam zaprezentować dekoracje, które przyozdobią Wasz dom, nadadzą mu przytulności i zaakcentują, że Boże Narodzenie tuż tuż. Prócz tego, mogą one jednocześnie stanowić bardzo osobisty, bo zrobiony ręcznie- prezent. Zapraszam! Oryginalne choinki- efekt końcowy w Waszych rękach. Wszystko zależy od tego jak dobierzecie kolory, faktury materiałów, czym je przyozdobicie i na czym “postawicie” lub zawiesicie. Choinki z organzy na styropianowym stożku. Ta poniżej już zapakowana. Przyozdobiona prawdziwymi gwiazdkami anyżu oraz laskami cynamonu, dzięki czemu wspaniale i świątecznie pachnie. Zawieszki z materiału. Mogą być w kształcie choinek, reniferów, gwiazdek, dzwonków, ptaszków albo serduszek- dzięki czemu mogą służyć za ozdobę okrągły rok. Można ubrać nimi choinkę lub zawiesić…
-
Życzliwym być…
Któregoś wieczoru dostałam zaskakującego maila, którego z nutą podejrzliwości pokazałam mężowi i zapytałam: “Podać adres?”. Sprawdziliśmy co nieco w internecie, czy to nie jakieś naciąganie, bo różnie bywa i szybko odesłałam maila zwrotnego z adresem i numerem telefonu. Nie czekałam, bo momentami ciężko mi było uwierzyć, że tak po prostu, bez okazji może stać się coś miłego, dzięki komuś, kogo w ogóle nie znam. Wczoraj przyszedł kurier, tym bardziej nas zaskoczył, że akurat drzwi do klatki schodowej były otwarte, więc po prostu zadzwonił dzwonkiem do drzwi. W wielkim pudle, które dostałyśmy był pięknie zapakowany, ogromny miś i niezwykle serdeczny list, który bezsprzecznie świadczy o tym, że ktoś gdzieś tam w…
-
Szlachetna paczka
Odkąd pamiętam jak mogłam angażowałam się w pomoc innym. W czasach studenckich, wraz z koleżanką Agatą, działałam w wielu wolontariatach. Począwszy od korepetycji dla dzieciaków z biednych rodzin po taniec z niepełnosprawnymi. Działałam w Wiośnie i Amnesty International. Prowadziłam wraz Agatą warsztaty o tolerancji, pisałam listy w sprawie więźniów sumienia, odwiedzałam niepełnosprawnych w ośrodku, pomagałam dzieciakom w lekcjach. Angażowałyśmy się również finansowo np. w zbiórki żywności. Gdy zostałam żoną i matką i przeprowadziłam się z Krakowa, nie znalazłam już czasu na wolontariat, albo po prostu zmieniły się moje priorytety. Regularnie jednak z mężem wozimy karmy do schroniska, angażujemy się we wszelkie możliwe zbiórki. Nie piszę tego dla przechwałki, dam sobie…